piątek, 2 sierpnia 2013

Powstanie Warszawskie

Wczoraj obchodziliśmy 69 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Pochylając się nad tym wiekopomnym wydarzeniem i rozmyślając nad ludźmi, którzy nie bali się przelać swej krwi za Ojczyznę, warto wspomnieć, że uczestnikiem walk o wyzwolenie stolicy był również Stanisław Szajner, wnuk Szczepana Szajnera, brata mojej praprababki Franciszki (po mężu Orłowskiej). Stanisław przyszedł na świat w Kępie Niemojewskiej, jako trzecie dziecko zrodzone ze związku Franciszka i Apolonii z Korczaków Szajnerów (wcześniejsze potomstwo Wacek i Ania zmarli w wieku niemowlęcym). Jego dziadek Szczepan już wtedy nie żył (zmarł w 1896r.). Nie wiem jakie były dalsze losy Stanisława, ani z jakiego powodu zawędrował do syreniego grodu (możliwe, że przybył w celach zarobkowych). 
W trakcie Powstania walczył na Śródmieściu w I Obwodzie "Radwan" IV zgrupowaniu "Gurt" (3. kompania, pluton 144-145), a w konspiracji był od stycznia 1942 roku. Jego kompanią dowodził ppor. Wacław Łukasik "Groźny", a zadaniem żołnierzy było zaatakowanie Urzędu Telekomunikacyjnego (w planach były jeszcze, m. in. Hotel "Polonia", hotel "Centralny" oraz składnicę wojskową przy ul. Pankiewicza), do czego jednak nie doszło ze względu na słabe uzbrojenie oddziału. Następnie powstańcy przenieśli się do kamienicy przy ul. Widok 24, a 2 sierpnia dołączyli do reszty Zgrupowania. Na swoim szlaku bojowym dokonali wielu heroicznych czynów, m. in. zdobycia PASTy  na ul Zielnej (czy akurat w tych walkach uczestniczył Szajner nie mam pewności). Wiem tylko, że walki zakończył ze stopniem kaprala, a następnie po upadku Powstania trafił do niewoli niemieckiej. Dalsze jego losy właściwie nie są mi znane. Zmarł w Warce w 1990 roku. Jest pochowany wraz ze swoją żoną Jadwigą oraz możliwe, że córką Anną Wojdalską (tak przypuszczam) na miejscowym cmentarzu parafialnym.Cześć Jego Pamięci jak i innych Powstańców dzielnie bijących się o wyrwanie Warszawy z rąk niemieckiego okupanta!!!!!



Kotwica powstańcza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz